w dzisiejszym poście przychodzę do Was żeby opowiedzieć Wam trochę o Bieszczadach. Sama odkryłam ich urok dopiero rok temu, ale uważam, że to miejsce które każdy powinien odwiedzić- nawet jeśli nie lubi chodzić po górach.
Bieszczady to stosunkowo niskie góry, porośnięte drzewami i krzewami. Jak okien sięgnąć, dookoła roztacza się widok przyjemnych wzgórz i pagórków. Cały urok tego miejsca można zobaczyć właśnie jesienią- wtedy to wszystkie drzewa na zboczach górach nabierają kolorowych barw i pozwalają cieszyć oczy tęczą kolorów.
Osoby, które nie lubią typowej dziczy, mogą tutaj wybrać na nocleg jedną z miejscowości turystycznych- Polańczyk czy np. Cisną. Są to małe, urokliwe miasteczka, z których można dojechać w różne ciekawe miejsca.
Jedno z takim miejsc to Zapora Wodna na Solinie, największa zapora w Polsce. Zapora ta została uruchomiona w 1968r i ma wysokość ponad 80 metrów! Stojąc na górze rozpościera się fantastyczny widok na całe jezioro Solińskie i okoliczne tereny. Jest to punkt którego żaden turysta będący w okolicy nie może przegapić.
Na temat Bieszczad i ich atrakcji można pisać wiele ale resztę niech powiedzą zdjęcia :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.